ocieplenie
Witam :)
Weekend oczywiście spędziliśmy w gronie rodzinnym a co za tym idzie bardzo pracowicie.
W czwartek po powrocie z pracy okazało się że nasz piec nie chce z nami współpracować i mieliśmy tylko 17st. brrr zimno.Zaczęliśmy szukać przyczyny,dzwoniliśmy po pomoc do serwisu. Okazało się że przyjazd fachowców do pieca na gwarancji to koszt - wyjazd z Kutna 100zł + 1,20 za każdy km (ok 100 km w 1 str *2) Szok.Jednak pan który odebrał tel w czasie dyżuru doradził nam abyśmy kupili modem do internetu i podłączyli do niego piec.Wtedy serwis ustawi nam piec przez internet -darmo.Nasz fachowiec od celów wyższych niż my rozumiemy-zięciu zięciuniu już szuka modemu :)Pan był tak miły że przez tel pomógł mężowi trochę ustawić piec i teraz jest dużo lepiej.
Wymyśliłam aby zamknąć górę aby tak nie wiało.Dzielny mąż wysłuchał,pojechał,zakupił karton gips,profile i drzwi i....góra zamknięta ! Nie wieje ! Synowie dziarsko w deszczu i zimnicy wzięli się za ocieplenie budynku i dzisiaj mamy już 21 st. Super !
Mamy także zamontowane wszystkie drzwi na parterze . Jakaż to radość mieć drzwi do łazienki i wc :) cieszyliśmy się z nich wszyscy :) Men założył mi żyrandol do kuchni a 4 futrzaki grasowały nam między nogami przez całe dwa dni aż na koniec tak jak my padły z wycieńczenia. Dzieci i psiaki pojechały do swoich domów a my zamiast odetchnąć oczywiście pojechaliśmy do łódzkiej Castoramy na zakupy .Kupiliśmy płytki do łazienki i schody na poddasze.
Mamy dość.W tej cholernej Łodzi jest taki smród i tyle spalin że po przyjeździe bierzemy po tabl p/bólowej na głowę i idziemy lulu a Was oczywiście pozdrawiamy życząc wytrwałości w budowaniu i urządzaniu własnego gniazdka :)nasza sforapłytki łazienkowe na ścianępłytki łazienkowe na podłogędrzwi na parterzeczujnikklatka schodowa zamkniętażyrandol w kuchni