poddasze
Data dodania: 2016-07-13
Witam Was Kochani o poranku :)
Wstaję i oczom nie wierzę.Zastanawiam się po co mi basen na działce jak bardziej by się przydał ponton ;)Zadzwoniłam do pana od koparki i wywrotki aby przypadkiem nie przyjeżdżali przesuwając termin wywozu gliny na następny tydz.-chyba się tej cholernej gliny nigdy nie pozbędę. Gdyby w chwili obecnej wjechała mi na teren kopara to miała bym poligon na jeziorze.
Miłym zaskoczeniem jest że z godz opóźnieniem ale...przyjechał główny Patafil zobaczyć jak wygląda teren i podjął decyzję iż na górze mogą pracować :) Pojechał po resztę Patafili czyli praca wre :) Muszą dotrzymać terminu w umowie więc ''gonią''żeby uniknąć kar ;)
Na chwilę obecną przestało padać =D